… ostatnich kilka słów.
Po ponad miesiącu poszukiwań, wreszcie znalazłem pracę. Powoli wracałem do normalnego życia i coraz lepiej radziłem sobie ze wszystkim. Michał na stałe wrócił do baru, dość często mając zmiany, a także, od czasu do czasu, wyjazdy związane ze szkoleniami.